16:36:00

Miód odchudza!

Miód odchudza!

16:36:00

Miód odchudza!

Miód na płaski brzuch?! 
Szaleństwo!? Jak to możliwe? Przecież to jeden z najbardziej kalorycznych produktów jakie znam! Jak przeczytałam o tym to myślałam, że ktoś zwariował. Zatem szperałam więcej i więcej i oto co się dowiedziałam…

płaski brzuch sposoby

Jaki wpływ na apetyt oraz poziom cukru we krwi posiada miód? Do eksperymentu wzięto grupę kobiet o prawidłowym BMI. Niektóre z nich spożywały śniadanie, gdzie do słodzenia używano miodu, a pozostałe śniadanie gdzie jako substancję słodzącą używano cukru. Kaloryczność obydwu posiłków wynosiła 450 kcal. Po spożyciu posiłków zmierzono poziom greliny, czyli hormonu apetytu. Im wyższy jego poziom tym apetyt jest większy. Osoby spożywające miód miały niższy poziom greliny. Stwierdzono także, że miód hamuje uczucie głodu. I stąd ów wniosek. Bo spożywanie miodu sprawia, że posiłek jest bardziej sycący i starcza nam na dłużej, przez ci ilość spożywanych porcji jest mniejsza.  Dodatkowo miód jest niezwykle zdrowy. Zatem same plusy!

Miód – cud na brzuch…
Wyniki wynikami, ale…namiar też jest niewskazany. Łyżeczka miodu zawiera bowiem 21 kcal. Spożywane kalorie produktów słodzących nie powinny przekraczać 100 kcal w przypadku kobiet i 150 kcal w przypadku mężczyzn. Oczywiście warto sięgać po miód zamiast cukru. Ale warto również przeliczać na ile możemy sobie pozwolić. 

A teraz kilka zalet miodu

Miód zawiera:
węglowodany,
kwasy, 
białko, 
enzymy, 
substancje bakteriobójcze, 
aminokwasy,
witaminy z grupy B, A, C i K, 
makro- i mikroelementy: żelazo, magnez, mangan, kobalt i potas. 

Miód w swoim składzie zawiera inhibinę, która przeciwdziała rozwojowi bakterii i je zabija. Miód blokuje gromadzenie ołowiu we krwi.

Sposób na płaski brzuch i miód w roli głównej

Rano dobrze jest przyrządzić sobie taki oto napój: szklanka wody lub herbaty posłodzona łyżeczką miodku z dodatkiem kilku kropel cytryny. Taki napój oprócz tego, że przyśpieszy naszą przemianę materii to jeszcze dodatkowo działa zbawiennie na cellulit, który staję się mniej widoczny. Spożywanie miodu przyśpiesza okres odchudzania i niweluje efekt jo-jo. 

dieta odchudzanie

To rano. A co wieczorem? Zatem wieczorem również możemy zażyć łyżkę miodu lub ciepły napój z jego dodatkiem co zapewni nam nie dość, że zdrowy i spokojny sen to jeszcze pozwoli nam schudnąć. Miód przyśpiesza bowiem metabolizm oraz zwiększa produkcję hormonu łagodzenia stresów.

Ja wypróbuję bo chcę mieć płaski brzuch, a jak się coś chce to warto próbować, aż do skutku. Zatem miód zakupiony i do dzieła dziewczyny. Efektami oczywiście się podzielę już wkrótce. Daję sobie miesiąc. Śledźcie uważnie blog, bo już wkrótce moje spostrzeżenia poparte fotkami!

Mam nadzieję wyglądać tak:

miód i jego właściwości



21:46:00

Moja metamorfoza, czyli jak schudłam w miesiąc 6 kilogramów

Moja metamorfoza, czyli jak schudłam w miesiąc 6 kilogramów

21:46:00

Moja metamorfoza, czyli jak schudłam w miesiąc 6 kilogramów

Cześć!
Dziś zapowiadany od dawna artykuł o tym jak schudłam 6 kg w miesiąc. Ciekawe czy wam się spodoba moja metamorfoza ;)

Zacznę od tego, że w ciąży przytyłam blisko 30 kilogramów, po ciąży zostało mi do zrzucenia około 15. Do dawnej figury chyba już nie wrócę, bo mi się biodra mocno rozeszły, ale pewnego dnia postanowiłam, że dość tego, nie chcę dłużej wyglądać jak hipa!

Kiedy tylko przestałam karmić dziecko pomyślałam, że czas na dietę, ale,...
Chociaż wydawało mi się, że mam silną wolę rzeczywistość wszystko weryfikowała. Na żadnej diecie nie mogłam wytrzymać dość długo, bo zawsze coś było nie tak, a to bolał mnie żołądek, a to głowa. No źle się czułam na diecie, więc pomyślałam, że to jednak nie dla mnie. Skoro jednak dieta nie pomoże mi schudnąć, to będę musiała przynajmniej wyeliminować z codziennych posiłków niektóre produkty. 

Zaprzestałam więc jedzenia:
* pieczywa
* ziemniaków
* mocno ograniczyłam makaron
* sałatki tylko z jogurtem naturalnym, żadnego majonezu!
* słonych i słodkich przekąsek
* piwa

Z diety to tyle. Jednak miałam świadomość, że sama dieta mnie nie odchudzi, trzeba jeszcze troszkę popracować ciałem. Tak więc postanowiłam ćwiczyć. Jakie ćwiczenia? Różne, w zależności od humoru. Jednego dnia robiłam 50 brzuszków, innego skakałam na skakance. Ważne było dla mnie, by przynajmniej 20 minut dziennie poświęcić na ruch.

Spójrzcie na moje zdjęcie "przed".


A to jak wyglądam teraz będzie na deser! ;)
Teraz powiem wam, że nie samą dietą i nie samymi ćwiczeniami człowiek żyje. Jeśli chcemy się pozbyć tłuszczu z brzucha czy z uda czy z jakiekolwiek innej części ciała musimy sobie uświadomić, że oprócz tłuszczu trzeba też coś zrobić z rozciągniętą skórą i rozstępami.
Dlatego dobrze radzę, by odchudzać się mądrze, sama dieta nie wystarczy! Nie wystarczą też ćwiczenia z dietą! Najlepsze połączenie będzie wtedy gdy do tego dodamy kosmetyki wspomagające!
http://naturica.pl/koncentrat-cynamon-lkarnityna250g

Bez kosmetyków - owszem - da się schudnąć, ale jeśli nie będziesz nawilżać skóry, dostarczać jej kolagenu, witamin, czyli wspomagać jej w odchudzaniu, to nie dziw się, że po takiej kuracji będziesz wyglądać tak:

www.polskatimes.pl
Zatem, moja rada, zanim zaczniesz odchudzanie rozejrzyj się za kosmetykami, które pomogą twojej skórze dojść do siebie. 
Powiem wam co ja stosowałam. 

Trzy kroki do płaskiego brzucha:

1. Po pierwsze codziennie masaż pod prysznicem miejsc, w których chciałam schudnąć

2. Po drugie przynajmniej 3 razy w tygodniu peelilng. Czasami peeling z kawy, czasami ze zwykłej soli, a innym razem żel do kąpieli z peelingiem. Ważne jest też, by nie było monotonii i ważna jest regularność.

3. Po trzecie - zabieg wyszczuplający:



Ten zabieg z kofeiną to najlepszy produkt na odchudzanie jaki znam! Naprawdę, próbowałam już wielu różnych kosmetyków, z BingoSpa, mam kilka swoich ulubionych, ale ten jest bezkonkurencyjny! 
Zabieg z kofeiną zapobiega gromadzeniu się tłuszczu pod skórą, wspomaga usuwanie cellulitu, udrożnia naczynia krwionośne! Stosowanie tego zabiegu też jest dosyć proste, wystarczy wysmarować nim skórę, owinąć się folią i czekać na efekty! Nie powiem... za pierwszym razem wrażenia nie są zbyt przyjemne, boli, piecze... czasem nie do wytrzymania, ale jak sobie pomyślę, że w tym samym czasie "pali" mi się tłuszcz pod skórą, to uśmiecham się przez łzy! ;)
Koncentrat jest bardzo wydajny, po miesiącu zostało mi jeszcze połowę opakowania. A najbardziej podoba mi się to, że skóra po każdym zabiegu staje się coraz bardziej napięta, jędrna...

Na razie wyglądam tak:



... ale poczekajcie jeszcze z miesiąc, a zobaczycie jaka będzie ze mnie laska! ;)

Zresztą, nie tylko ja jestem zadowolona z tego cuda z BingoSpa. Zobaczcie tutaj jak się chudnie: KLIK.

Na koniec powiem wam jeszcze coś o czym pewnie wiecie, tylko zapomnieliście:

NIE PODDAWAJ SIĘ! DASZ RADĘ!


    PRZED                     PO



Copyright © Sposób na Brzuch , Blogger