00:24:00
Moja metamorfoza. Część 2 - Czyli jak szybko schudnąć
Hej!
Nie tak dawno temu pisałam wam o tym, że jestem w trakcie odchudzania. Ci, którzy mnie uważnie czytają na pewno pamiętają mój post, w którym chwalę się jak pięknie schudłam przez miesiąc 6 kilo. Dziś będzie ciąg dalszy, bo nadal się odchudzam i nadal chudnę! :)
Kochani!
Postanowiłam tego posta podzielić na trzy części. Dziś będzie krótki wstęp. Pochwalę się zdjęciami, powiem po krótce czego możecie się spodziewać w kolejnych dwóch odsłonach. No i oczywiście dowiecie się jak schudnąć.
Na wstępnie przepraszam was za trochę słabe zdjęcia. Nie jestem profesjonalnym fotografem, zdjęcia robiłam sama, a do tego słabym aparatem, więc sorryy... ale najważniejsze, że efekt widać! No i macie pewność, że nie oszukiwałam, bo nawet obrobić w paincie tych fotek nie umiem, także nie obawiajcie się to prawdziwe foty, a nie jakieśtam produkty fotoszopa ;)
A teraz moja metamorfoza!
TA DAAAM! :)
Pierwsze zdjęcie jest sprzed 2 miesięcy. Taki efekt możecie osiągnąć już w dwa miesiące. Jeśli zatem nie macie pomysłu jak schudnąć, to radzę wam się mnie słuchać ;)
Hehehe... oczywiście żartuję! Moja metoda na schudnięcie wcale nie musi przypaść do gustu innym. Ale myślę, że warto spróbować :)
2 miesiące bez większych poświęceń i 10 kilo mniej. Opłacało się... ;)
Gdybym nie była taka leniwa, to myślę, że dałabym radę schudnąć więcej, ale będę nad tym pracować :)
Na koniec powiem wam, że moje odchudzanie wcale nie wiąże się, ani z większymi poświęceniami, ani z drakońską dietą. A szczegółów dowiecie się już wkrótce!
Zaglądajcie do mnie i czekajcie na kolejną odsłonę, czyli magiczny sposób na szybkie schudnięcie z moim magicznym pomocnikiem :)
A teraz idę już spać, bo nie wiem jak u was u mnie już mocno po północy, a jak wiadomo mała ilość snu wcale nie sprzyja chudnięciu :)