14:42:00

Sposób na brzuch - BIEGANIE

Jak mieć płaski brzuch w krótkim czasie? – to pytanie zadaje sobie zapewne wiele kobiet (i nie tylko kobiet, wierzę w to, że mężczyźni także maja takie problemy tylko pewnie nie chcą się do tego przyznać). Wiele z nas wierzy w to, że jeśli ograniczy jedzenie to nagle zniknie oponka z brzucha. Niestety to tak nie działa. Tłuszczyk jest łatwo zbudować, potem trudniej go zrzucić no i jest jeszcze coś. Podczas przybierania na wadze nasza skóra rozciąga się, a jak wiadomo rozciąganie jest o wiele łatwiejsze niż później powrót do dawnej kondycji.


Gdyby ktoś cię tak nagle zapytał ni z tego ni z owego co zrobić żeby zrzucić brzuch, to co byś odpowiedziała?
- Że trzeba ćwiczyć i zmienić dietę – to logiczne
A gdyby ktoś zapytał dalej, jakie ćwiczenia są najlepsze na zrzucenie brzucha?
- Brzuszki! – odpowie większość z nas i tu się właśnie mylisz!
Brzuszki to nie jest najlepszy trening dla twojego brzucha. To, że robienie brzuszków zmniejsza brzuch to MIT! Robienie brzuszków poprawia kondycję brzucha – to fakt, modeluje go – owszem, ale na pewno nie odchudza.

Dzisiaj powiem Ci co zrobić, by mieć płaski brzuch i to w krótkim czasie i wcale to nie są brzuszki. Jest trzy rodzaje ćwiczeń na brzuch, które zdziałają cuda nawet w krótkim czasie, pod warunkiem, że będą prawidłowo wykonywane i regularnie!

Bieganie

Hula hop

Skakanka

To moje TOP 3 najlepszych ćwiczeń na zrzucenie brzucha.

Z dzisiejszego wpisu dowiecie się jak biegać, by bieganie przynosiło spodziewane efekty.
Biegać może każdy w każdych warunkach. Najlepiej oczywiście jest biegać na świeżym powietrzu, ale jeśli nie mamy takich możliwości to nawet bieganie po mieszkaniu albo na siłowni będzie dobre – ważne by być w ruchu.

http://naturica.pl/koncentrat-cynamon-lkarnityna250g


Jak długo trzeba biegać, by przyniosło to spodziewane efekty?

Hmm, dobre pytanie… najlepiej uzależnić się od biegania i biegać ciągle (tzn. utrzymywać ciągłość w bieganiu). Bieganie może być naprawdę bardzo przyjemne i jeśli odnajdziesz w tym przyjemność, to nie będziesz chciała przestać.
Najlepiej biegać minimum 4 dni w tygodniu. Zrób sobie grafik i ułóż sobie w głowie, że 4 dni w tygodniu poświęcisz na bieganie, każdego dnia po pół godziny albo po godzinie. To nie jest dużo, godzinę z życia każdego dnia tracisz na pierdoły, a z biegania możesz mieć o wiele więcej korzyści.
Załóżmy, że zdecydowałaś się na bieganie w: poniedziałek, środę piątek i niedzielę, każdego dnia proponuję ci krótką rozgrzewkę – taki trening dla początkujących. Po co? Aby się nie zniechęcić i nie dostać już pierwszego dnia zakwasów, które na pewno nie przekonają cię do biegania. Osoby początkujące powinny powoli, każdego dnia przygotowywać się do pokonywania coraz dłuższych tras w coraz krótszym czasie.
Pierwszego dnia zaczynasz 1 minutą biegu, chociaż minuta wydaje się, że to mało, to jak już zaczniemy okazać się może, że zbyt wiele dla ciebie. Jeśli nie dajesz rady już na początku biegnij 30 sekund, 35… każdego dnia zwiększaj sobie czas biegania tak, by ta 1 minuta nie stanowiła dla ciebie problemu, bo od tej minuty będziesz zaczynać plan treningowy na kolejne dni. Przez pierwszy tydzień będziesz musiała biegać 30 minut, na przemian z marszem. Czyli 1 minuta biegu, 5 minut marszu, 1 minuta biegu – 5 minut marszu i tak pięć razy. Następnego tygodnia będziemy zwiększać czas biegania, a zmniejszać czas marszu. W ten sposób po kilku tygodniach będziesz mogła bez większego wysiłku biegać, wprowadzisz się powoli (ale z głową) w świat biegaczy i będziesz zrzucać kilogramy, zanim się obejrzysz. Dlaczego bieganie to najlepsza metoda na zrzucenie brzucha? Bo podczas biegu nie tylko dotleniasz cały organizm, ale także pozwalasz pracować wszystkim mięśniom. Pocisz się na całym ciele, a więc usuwasz w organizmu toksyny, które do tej pory siedziały w twoich żyłach i komórkach nie pozwalały schudnąć.
Zachęcam wszystkich do biegania! To naprawdę przyjemne spędzenie czasu i najlepszy sposób na zrzucenie nadmiaru tłuszczyku nie tylko z brzucha.

A tutaj przedstawiam wam plan treningowy na 10 tygodni

Tydzień pierwszy:
1 minuta biegu / 5 minut marszu    (5 powtórzeń)
Tydzień drugi:
2 minuty biegu / 4 minuty marszu    (5 powtórzeń)
Tydzień trzeci:
3 minuty biegu / 3 minuty marszu     (5 powtórzeń)
Tydzień czwarty:
5 minut biegu / 2 minuty marszu   (4 powtórzenia)
Tydzień piaty:
7 minut biegu / 3 minuty marszu      (3 powtórzenia)
Tydzień szósty:
8 minut biegu / 2 minuty marszu   (3 powtórzenia)
Tydzień siódmy:
9 minut biegu / 1 minuta marszu   (3 powtórzenia)
Tydzień ósmy:
13 minut biegu / 2 minuty marszu   (2 powtórzenia)
Tydzień dziewiąty:
14 minut biegu / 1 minuta marszu   (2 powtórzenia)
Tydzień dziesiąty:
30 minut biegu

GRATULACJE!
Jeśli dobrnęłaś do końca możesz biegać i chudnąć!

Na koniec jeszcze kilka wskazówek, które mogą okazać się pomocne:

Biegaj sama – ja wiem, że z koleżanka przyjemniej, ale wcale nie znaczy, że łatwiej. Lepiej założyć słuchawki na uszy i biegać z muzyką niż z kimś kto będzie na siłę cię pospieszał lub spowalniał. Każdy ma przecież inne tempo biegania, a najważniejsze jest by mieć swój własny rytm – wtedy nie będziesz się męczyć.
Rób sobie przerwę – nie porywaj się z motyka na księżyc i pamiętaj by biegać co drugi dzień. Nie jest sztuka narobić sobie od razu 1 dnia zakwasów, tylko dotrwać do końca treningu! J
Nie poddawaj się! – początki mogą być trudne, ale dziewczyny mówię wam – warto! Dzięki bieganiu zrzucicie najwięcej kalorii niż ćwicząc chociażby z Chodakowska czy tam jakąś inną Mel B..

5 komentarzy:

  1. Czy można zaczynac od marszu a potem bieg i tak na zmianę :) pytam bo na to samo wychodzi tylko nie wiem czy to ma jakieś znaczenie ?? Dziękuję za odpowiedź :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Sposób Na Brzuch10 stycznia 2017 09:05

      Oczywiście, że możesz! To bardzo dobry sposób :)

      Usuń
  2. Święta prawada,kiedys stosowalam 10tygodniowy plan biegowy nie bylo latwo ale udalo sie przez dwa miesiace bylo mnie o 8 kilo mniej przy czym nie stosowalam zadnej diety oprócz ograniczenia słodkości. Teraz jestem po ciazy i planuje znow wdrożyć w życie bieganie bo wiem że naprawde działa. Poza tym jak juz zaczęlo mnie ubywac to mialam wrazenie ze z kazdym dniem.. piekne wspomnienia ale czas znów podjąc wyzwanie

    OdpowiedzUsuń
  3. No tak, dla spalenia nie ma nic lepszego niż cardio
    A jeszcze dodać jakieś ćwiczenia na rzeźbę brzucha i efekt murowany :)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. Brzuch bez oponki to marzenie każdej dziewczyny, dlatego warto o niego walczyć ;)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za komentarz :)

Copyright © Sposób na Brzuch , Blogger