10:07:00

Łatwiej przytyć czy schudnąć?

Łatwiej przytyć czy schudnąć?

10:07:00

Łatwiej przytyć czy schudnąć?

Łatwiej schudnąć niż przytyć, czy łatwiej przytyć niż schudnąć? Oto jest pytanie! A najlepsze jest to, że nie ma jednoznacznej odpowiedzi. Dlaczego?

Każdy z nas jest inny, każdy z nas ma inny metabolizm, prowadzi inny tryb życia. Są osoby, które choćby nie wiem co, będą szczuplutkie jak tyczki. Natomiast osoby, nazwijmy to - z tłuszczykiem - muszą bardzo dużo nad sobą pracować, by mieć zgrabną sylwetkę, a i tak niekoniecznie osiągną wymarzoną wagę.

Odpowiadając na pytanie zawarte w temacie posta:
Niektórym ludziom będzie łatwiej przytyć - są to osoby, które prowadzą siedzący tryb życia i mają skłonności do wahań wagi.
Innym łatwiej będzie schudnąć - do tej grupy można zaliczyć osoby, które prowadzą aktywny tryb życia i zdrowo się odżywiają. Z przytyciem mogą mieć problem szczególnie sportowcy.

Otyłość zależy od kombinacji kilku czynników, wpływają na nią:

genetyczne uwarunkowania
metabolizm
zaburzenia hormonalne
poziom aktywności fizycznej

Dlatego nie martwmy się jeśli nie udaje nam się chudnąć w szybkim tempie. Jeśli mimo zmiany nawyków żywieniowych, mimo diety i ćwiczeń nasza waga stoi w miejscu, albo bardzo powoli spada, to znak żeby się przebadać. Może masz problemy hormonalne o których nic nie wiedziałaś?

Denerwujesz się, bo niebawem czeka cię ważna uroczystość, a ty wstydzisz się swojej oponki? 
Nie martw się, zawsze można ubrać się tak, aby zatuszować niedoskonałości.

Oto kilka rad jak dobierać stroje, by wydawać się szczuplejszą


Po pierwsze: Nie zakładaj marszczonych materiałów szczególnie w okolicach brzucha i bioder.

Po drugie: Wybieraj spódnice w kształcie trapeza i bluzki, które eksponują piersi. Nawet jeśli masz niewielkie, zakładaj głębokie dekolty, by odwrócić uwagę od brzucha.

Po trzecie: Wybieraj kolory ciemne, w myśl zasady, że czarny wyszczupla. Nie zakładaj absolutnie na siebie nic żarówiastego ani kolorowego, niedozwolone są także ciapki, łatki itp.. Najlepsze są stonowane kolory: szary, khaki, brąz, ciemno-czerwony, granatowy.

Po czwarte: Najlepsze są zwiewne materiały. Ubrania, które są uszyte z grubych ciężkich tkanin, dodają objętości i stwarzają wrażenie napuszenia.

Po piąte: Nie wierz w mit, że osoby z dużym brzuchem nie powinny zakładać pasków. Wręcz przeciwnie, pasek można podsunąć bliżej biustu i optycznie "podnieść" wyżej talię. Poza tym szerokie pasy sprawiają, że talia wydaje się być węższa.

Po szóste: Jeśli nie jest upalnie, to zakładaj pod ubranie pasy wyszczuplające, biustonosze z push-upem, majtki korygujące brzuch. Coraz częściej też można spotkać rajstopy modelujące sylwetkę, nie bój się ich! One naprawdę bardzo ładnie tuszują brzuch :)

Po siódme: Pod sukienkę lub spódnicę zakładaj halki. TAK WIEM SĄ NIEMODNE! Ale naprawdę poprawiają wygląd. Zrób eksperyment: załóż spódnicę z halką, a potem bez halki. Niby taka mała rzecz, a cieszy :)

Po ósme: Zapomnij o biodrówkach i krótkich kurtkach. Z biodrówek będzie ci się wylewać oponka po bokach, a krótka kurtka skraca sylwetkę.

Po dziewiąte: Na ubraniach żadnych nadruków, a już na pewno nie dużych w okolicach brzucha. Nadruki przyciągają i skupiają wzrok w jednym miejscu. 

Po dziesiąte: Najważniejsze jest abyś dobrze czuła się w swoim ubraniu! Jeśli założysz coś, w czym nie lubisz chodzić, to będziesz się czuła źle i tak też będą cię postrzegać inni. Dlatego postaw na wygodę!





10:52:00

10 produktów, które sprawią, że szybciej schudniesz

10 produktów, które sprawią, że szybciej schudniesz

10:52:00

10 produktów, które sprawią, że szybciej schudniesz

1. Migdały



Te pyszne orzechy zawierają mnóstwo błonnika, białka oraz witaminy E. Migdały są doskonałym przeciwutleniaczem i źródłem magnezu. Naukowcy odkryli także, że migdały mają zdolność do blokowania kalorii. Skład migdałów sprawia, że nasze komórki zostają wzmocnione i wchłaniają mniej tłuszczu niż podczas zwykłego posiłku.

2. Jajka



Jajka są najlepszym źródłem białka. Jajka są przez nasz organizm wykorzystywane do budowania masy mięśniowej – jak twierdzą naukowcy. Chociaż niektórzy uważają, że zawierają dużo cholesterolu, to tak naprawdę jeśli będziemy je odpowiednio dawkować, to nie grozi nam nic złego ze strony jajek. Spróbuj zjeść na śniadanie jajko, a zobaczysz, ż będziesz długo syta.

3. Soja



Soja jest doskonałym źródłem antyoksydantów, błonnika i białka. Soję możemy spożywać w różnych postaciach, w postaci nasion, kotletów sojowych, kostki sojowej, napojów sojowych. Czytałam niedawno w magazynie o fitnessie, że przeprowadzono badania napojów z dodatkiem soi. Wyniki były naprawdę zaskakujące. Osoby, które piły regularnie napoje na bazie soi, chudły więcej niż osoby spożywające zwykłe mleko.

4. Jabłka



W 2003 roku w naukowym czasopiśmie Nutrition zostały opublikowane wyniki badań, z których wynikało, że osoby które jedzą regularnie (znaczy codziennie) jabłka, były w stanie bez dodatkowych ćwiczeń zrzucić więcej kilogramów, niż te osoby, które odchudzały się będąc na diecie i jedząc produkty fit.


Zjedzenie jabłka i popicie go szklanką wody działa przeczyszczająco, ale także wymiata z organizmu toksyny. Jabłka zawierają mnóstwo błonnika i wody, dzięki czemu łagodzą uczucie głodu i są w stanie nasycić nas na długo.

5. Jagody



Jagody- doskonałe źródło przeciwutleniaczy, chronią od toksyn, chorób przewlekłych, dodają odporności i pozytywnie wpływają na wzrok. Jeśli do tej pory nie słyszałaś o jagodach goji to koniecznie o tym poczytaj! W Internecie jest pełno informacji o tym, bo jagody goji wspomagają w leczeniu raka i niszczą nowo powstałe komórki nowotworowe.

6. Szpinak



1 Szklanka szpinaku zawiera tylko 40 kalorii. Szpinak jest zdrowy, zawiera dużo wapnia i błonnika. Koktajle z dodatkiem szpinaku bardzo ładnie pobudzają do pracy jelita, sprawiają, że znika uczucie głodu i są zalecane podczas treningów i diety osobom odchudzającym się.

7. Jogurt



Jogurt jest źródłem wapnia. Wapń natomiast jest niezbędnym budulcem kości i zębów. Raport z magazynu International Journal of Obesity, który niedawno został opublikowany przedstawił zaskakujące wyniki. Badania wykazały, że osoby, które jedzą regularnie jogurt, traciły kilogramy i to właśnie najwięcej z brzucha! To wszystko dzięki bakteriom probiotycznym, które działają jak miotełka i czyszczą nam układ trawienny i jelita. Jedzenie jogurtu likwiduje wzdęcia, zaparcia i gazy.

8. Wegańska zupa



Wiecie dlaczego zupy są takiezdrowe? Bo zawierają wodę, a zupy gotowane na niskotłuszczowym bulionie, zawierające różne warzywa są bombą witaminową. Zupy łatwo się trawią, witaminy łatwo mogą przenikać do komórek i możemy zjeść jej dużo, a nie napchamy się pustymi kaloriami. Dlatego pamiętaj-będąc na diecie jedz zupy wegańskie!

9. Łosoś



Łosoś to jedna z ryb zalecanych na diecie odchudzającej. Dlaczego? Bo jest cennym źródłem omega-3. Omega-3 to kwasy, tzw. zdrowe tłuszcze, które dodają nam odporności, regulują metabolizm i poprawiają samopoczucie. Badania wykazują, że osoby z nadwagą, które regularnie spożywały produkty zawierające kwasy omega-3, łatwiej pozbywały się zbędnych kilogramów, szybciej nabierały odporności, a ich poziom cukru we krwi ustabilizował się.

10. Quinoa


Źródło: WIKIPEDIA

Quinoa, to komosa ryżowa. Takie malutkie ziarenka, które zawierają mnóstwo błonnika i białka. Komosę ryżową można traktować jak kus-kusa, czyli jako dodatek do sałatek, dań obiadowych (zamiast ziemniaków czy ryżu). Komosa staje się ostatnio coraz popularniejsza, bo jest niesamowicie zdrowa, niskokaloryczna i naprawdę smaczna. Nie kupimy jej w zwykłym sklepie, tylko w sklepie ze zdrową żywnością.


09:37:00

Dietetyczne dania sposobem na płaski brzuch (przepisy)

Dietetyczne dania sposobem na płaski brzuch (przepisy)

09:37:00

Dietetyczne dania sposobem na płaski brzuch (przepisy)

Czy wiesz, że jeśli chcesz zrzucić brzuch i boczki bardzo ważna jest dieta? Badania naukowe wykazują, że 80% sukcesu w odchudzaniu to prawidłowe odżywianie, a tylko 20% to ćwiczenia i wysiłek fizyczny?
Każdy kto chce zrzucić brzuch powinien zmienić nawyki żywieniowe i to bezdyskusyjnie! Jak przyrządzać dania, by były dietetyczne i smaczne? od czego zacząć? Trudno się przestawić tak z dnia na dzień od razu na inną dietę niż ta, którą stosowaliśmy całe życie, prawda? Dlatego proponuję rozpoczęcie metodą małych kroczków. Na początek zmień jadłospis na kolację, później pomyśl, co dietetycznego możesz zjeść na obiad, a po jakimś czasie już sam będziesz wiedział i wręcz "odruchowo" przygotowywał pyszne i zarazem dietetyczne dania. Oto moje podpowiedzi, przepisy na przykładowe dietetyczne jedzonko.

Sałatka z fetą


Pomidor
Papryka
Cebula
Sałata
Ogórek
Oliwki czarne i zielone
Sos francuski (winegret)

Jak się robi sałatkę z fetą chyba nie trzeba nikomu tłumaczyć. Dlaczego jest zdrowa? Bo zawiera świeże warzywa – źródło błonnika, które sprawiają, że dłużej czujesz się syta, że nie chce ci się dojadać między posiłkami. Błonnik to świetna „miotełka”, wymiata z organizmu toksyny i stymuluje procesy trawienne. 
Sałatka z fetą jest doskonałą przekąską, najlepiej pasuje na podwieczorek bądź kolację. Dodatkowo musisz wiedzieć, że Japońscy naukowcy odkryli niedawno, że sos winegret pomaga schudnąć. W sosie znajduje się kwas octowy, sprzymierzeniec walki z tkanką tłuszczową. Badania wykonywane na myszach potwierdziły, że te osobniki, którym podawano kwas octowy w mniejszym stopniu odkładały tkankę tłuszczową. Tłuszcz ulega rozkładowi na skutek działanie kwasu octowego, który uaktywnia działanie białek. Białka te odpowiadają za regulację masy ciała.

Grillowana pierś z kurczaka


Grillowana pierś z kurczaka. Pierś umyć, osuszyć, obsypać przyprawami i włożyć na min. godzinę do lodówki. Pierś najlepiej smażyć bez tłuszczu na patelni grillowej lub na grillu, w ostateczności możesz upiec ją w piekarniku. Grillowana pierś kurczaka (50 g.), bez skóry oczywiście zawiera 49.5 kalorii, 10.8 g białka, 0.7 g tłuszczu i nie zawiera w ogóle węglowodanów, co powinno cieszyć, bo przecież węglowodany to sprzymierzeńcy tkanki tłuszczowej. Pierś z kurczaka najlepiej smakuje z ziemniakami lub frytkami, ale jeśli chcesz wykorzystać to, że jest pożywna i jednocześnie niskokaloryczna, zjedz ją z sałatką.

Warzywa pieczone


Nie ma co ukrywać, że najzdrowsze są warzywa surowe. Jednak nasz żołądek może być nieco znudzony jedzeniem wszystkiego na zimno. Na obiad przydałaby się zatem jakaś przyjemna odmiana. Polecam mieszanki warzywne lub surowe warzywa, które najpierw gotujemy na parze, a następnie przekładamy do naczynia żaroodpornego i zapiekamy kilka minut. Moja ulubiona mieszanka warzywna to: marchewka, groszek i fasolka szparagowa. Dla lepszego efektu i smaku nie zaszkodzi jeśli posypiemy warzywa ulubionymi przyprawami i położymy kilka plasterków sera. Ser co prawda nie jest niskokalorycznym składnikiem, ale kilka kalorii więcej nie sprawią, że od razu urośnie ci brzuch. Przecież nie będziesz się objadać codziennie takim daniem! 

Moje dwie ostatnie propozycje mogą nie każdemu posmakować, jednak ja zachęcam do jedzenia zarówno surowych ryb jak i owoców morza. Dlaczego? zaraz Wam o tym napiszę, najpierw popatrzcie na te pyszności na talerzu!

Sushi


Sushi to potrawa znana w Japonii od wielu wieków. Wiecie, że dla Japończyków sushi to tak jakby swego rodzaju fast-food? Tyle, że o wiele bardziej dietetyczny niż ten „hłamerykański”. Sushi nie jest może najlżejszą potrawą, nie jest również super niskokaloryczne, ale za to – uważam bardzo zdrowe! W sushi znajdują się różnego rodzaju surowe ryby, paluszki krabowe, kawior oraz warzywa i pasty. Co przemawia za tym by jeść sushi? Sushi jest niezwykle sycące, choć na pozór niewielkie to po zjedzeniu kilku krążków szybko okazuje się, że jesteś najedzona i to na długo. Poza tym w sushi znajdują się warzywa – znowu: źródło błonnika i witamin, ryby – źródło kwasów omega-3, które jak wiadomo są sprzymierzeńcem w odchudzaniu. Niektórzy twierdzą, że sushi wcale nie jest takie zdrowe, że zawiera kaloryczne dodatki takie jak majonez, sód zawarty w sosie sojowym, bakterie… Ale czy jadasz sushi codziennie? Jeśli zjesz raz na jakiś czas taką (w sumie dość drogą) przystawkę, to naprawdę chyba nic wielkiego się nie stanie!

Krewetki czosnkowe


No i moje ulubione danie! Krewetki tygrysie z papryką i czosnkiem. Krewetki są świetnym źródłem wysokowartościowego białka i witamin z grupy B. Te składniki wspomagają rozkład węglowodanów, kwasów tłuszczowych i aminokwasów. Mało tego! Jedzenie krewetek działa oczyszczająco na nasz organizm. Krewetki hamują działanie toksyczne niektórych leków i wspomagają regulację poziomu cholesterolu we krwi. Poza tym krewetki zawierają mało kalorii. W 100 g. tych pysznych skorupiaków znajduje się zaledwie 105 kalorii, 20 gramów białka i tylko 2 gramy tłuszczu. Jedz więc krewetki na zdrowie!
Jak je przyrządzić? Krewetki przygotowuje się bardzo szybko, nie można ich za długo ani smażyć ani gotować bo zrobią się gumowate. Na patelni roztop łyżkę masła i wrzuć pokrojony czosnek, poczekaj aż się zrumieni. Po chwili dorzuć pokrojoną czerwoną paprykę, a na koniec krewetki.  Krewetki powinny się smażyć około 6 minut, by były dobre w smaku i jednocześnie nie straciły swoich cennych właściwości.


Znasz już moje ulubione dania, które mogą być jednym ze sposobów na brzuch. A jakie są twoje? Co jesz by mieć piękną sylwetkę i płaski brzuszek?

13:00:00

Kortyzol - twój wróg w walce o brzuch!

Kortyzol - twój wróg w walce o brzuch!

13:00:00

Kortyzol - twój wróg w walce o brzuch!


Według badań przeprowadzonych przez naukowców od odchudzania, kobiety najczęściej zadają pytanie: jak szybko zrzucić brzuch? Posiadanie oponki jest nie tylko nieestetyczne, trudno ją ukryć pod lekkimi strojami, ale także może wywoływać różnego rodzaju choroby.

Czy wiesz co to jest kortyzol?



Kortyzol to hormon stresu. Kortyzol zostaje uwalniany podczas silnej reakcji stresowej, podczas sytuacji, w której się znajdujemy i zaczynamy się denerwować. Kiedy to się dzieje do naszych mięśni trafia glukoza ( w znacznych ilościach), zaczynają się zwężać naczynia krwionośne, przyspiesza serce, a układ odpornościowy zaczyna naprawdę bardzo silnie reagować. Takie reakcje naszego organizmu mają nas przygotować na stres. Niestety kortyzol nie działa pozytywnie na nasze ciało. Mózg zaczyna „wariować”, trudniej nam myśleć, zaczynamy mieć problemy z pamięcią, serce bije nam tak szybko, że mało nie wyskoczy. Kortyzol staje się dosłownie naszym zabójcą! Jeśli przez niego jest produkowany cukier w ogromnych ilościach, to pierwsza droga do otyłości i cukrzycy. Jeśli ogłupia nam mózg, to znaczy, ze niedaleko nam do depresji. Natomiast przyspieszone bicie serca i wahania ciśnienia, to pierwsza droga do zawału.
I oto mamy rozwiązaną następną zagadkę otyłości!
Kolejnym naszym wrogiem w walce o szczupłą sylwetkę jest kortyzol – hormon stresu. Jeśli go wyeliminujemy z życia, będziemy nie tylko zdrowsi, ale także szczuplejsi i piękniejsi. W jaki sposób radzić sobie z kortyzolem? Jak sobie radzić ze stresem i głodem?

Oto 6 rad na walkę kortyzolem i sposób na płaski brzuch

1. Jeśli pracujesz do późna w nocy, to na pewno zdarzyły ci się ataki głodu, prawda? Badania dowodzą, że kiedy jesteś zmęczony w twoim organizmie produkuje się grelina (tzw. hormon obżarstwa). To ona powoduje, że rośnie nam apetyt i ochota na coś słodkiego. Ponadto jeśli mało śpimy, a dużo pracujemy, uaktywniają się hormony odpowiedzialne za pobudzenie kortyzolu! Według lekarzy, tylko osoby śpiące minimum 7 dni, mogą cieszyć się dobrym zdrowiem i zachować szczupłą sylwetkę.

2. Jeśli wydaje ci się, że robienie codziennie 100 brzuszków sprawi, że schudniesz to jesteś w wielkim błędzie. Tylko ćwiczenia angażujące większą ilość partii ciała są w stanie szybko poprawić kondycję twojego brzucha. Nie męcz się i nie rób już namiętnie tych brzuszków! Spróbuj skakanki, biegania albo chociażby deski, to zdecydowanie lepsze na twój brzuch!



3. Musisz w końcu zdać sobie sprawę z tego, że cukier to twój wróg. To naturalne, że każdemu z nas raz na jakiś czas się chce coś słodkiego, ale przecież nie musisz od razu sięgać, po niezdrowe przekąski! Zamiast czekolady albo cukierków zjedz batonik muesli, zamiast słodzić kawę posyp ją cynamonem… musisz wiedzieć, że już lepsza jest stewia, ksylitol, albo chociażby słodzik niż CUKIER KRYSZTAŁ w twojej herbacie! Aha… i zapomnij o sokach i napojach słodzonych aspartamem!


4. Kiedy jesteś w stresie albo czujesz, że nadchodzi stres, wiesz już że za chwilę uwoli się kortyzol… W takim wypadku jak najszybciej przyjmuj witaminę C. Witamina C to pogromca kortyzolu. To ona pomaga zrównoważyć jego poziom, mało tego dzięki witaminie C produkowana jest karnityna, twój przyjaciel w spalaniu tłuszczu. Przechodzisz kryzys emocjonalny, wiesz, że za chwile zaczną się silne emocje? Pij wodę z cytryną, jedz warzywa i owoce zawierające duże ilości witaminy C, pij sok ze świeżych pomarańczy!

5. Jedz zdrowe tłuszcze! Tak, dobrze czytasz! Tak jak powiedziałam cukier, to nasz wróg, ale tłuszcze nie budują tłuszczu… chodzi mi oczywiście o te zdrowe tłuszcze zwierające – omega-3. Kwasy omega-3 znajdują się w rybach (np. łososiu), awokado, orzechach. Szukaj produktów zawierających kwasy omega-3, a będziesz nie tylko zdrowsza, ale i szczuplejsza. Kwasy omega-3 potrafią nasycić na długo, więc nie będziemy mieć dużego apetytu.

6. Naucz się „zdrowo oddychać”. Co się z tobą dzieje podczas stresu? Przyspiesza serce, ale jednocześnie przyspiesza oddech, nie wiemy co zrobić z dłońmi.. więc zaczynamy zajadać stres (niektórzy robią jeszcze gorzej, bo próbują go przepalić papierosami!). Nie rób tego! Wiedz, że za każdym razem gdy poczujesz silne emocje, uwalnia się kortyzol, który prowadzi cię na złą drogę… drogę do chorób i otyłości. Musisz nauczyć się radzić sobie ze stresowymi sytuacjami poprzez oddech. Dotleń mózg! Dotleń swój organizm! Wywal z siebie stres i zahamuj produkcję kortyzolu! Gdy tylko poczujesz, że puszczają ci nerwy… postaraj się wyrównać oddech, wykonuj głębokie wdechy i wydechy.

NO! To teraz wiesz już co robić, by kortyzol nie wziął góry nad Tobą! Na koniec dla wszystkich tych, którzy poważnie zastanawiają się nad poprawą kondycji swojego sadełka:


Ta książka to obowiązkowa pozycja dla wszystkich, którzy zmagają się z oponką. Motywuje, pokazuje jak jeść, jak ćwiczyć, jak żyć! Bez tej książki nie schudniesz... to ona stanie się twoim przewodnikiem, motywatorem, najlepiej mieć ją ze sobą cały czas i w chwilach wątpliwości, albo wahania, po prostu otworzyć i zatopić się w lekturze. Rad jakich udziela autorka - Kate Adams - nie przeczytasz na żadnym blogu i żadna tam Chodakowska ci nie pomoże! Zresztą, sprawdzisz sama... jeśli mimo stosowania się do zasad, o których czytasz na stronach z odchudzaniem, nie możesz schudnąć... wrócisz do tego posta, postawisz na tą książkę i mi podziękujesz! :)


16:17:00

Wzdęcia - jak sobie z nimi radzić?!

Wzdęcia - jak sobie z nimi radzić?!

16:17:00

Wzdęcia - jak sobie z nimi radzić?!

Chyba nikogo nie będzie zastanawiać, dlaczego osoby odchudzające najbardziej dbają o brzuch. Bo jego chyba najtrudniej ukryć. Mając pokaźny brzuszek trudniej wyeksponować piersi, brzydko leżą na nas sukienki, trudno nam zasznurować buta. Brzuch - bez wątpienia jest trudny do "zgubienia", ale daaaamy radę! :)


Jeśli własnie się odchudzasz zapewne najbardziej interesuje cię dieta, bogata w błonnik, bo to dzięki niemu możemy się szybko najeść jedząc mało. Czasami jednak mimo prawidłowej diety, mimo tego, że jemy niewielkie ilości czujemy ucisk na brzuchu i tak zwane „spęczenie”. Takie objawy to klasyczny przykład na to, że przed chwila najedliśmy się produktów wzdymających. No dobra ale co takiego mogłam zjeść, co spowodowało, że mój brzuch wygląda jak balon!?

Oto lista produktów powodujących wzdęcia:

O dziwo warzywa!


Ale na szczęście na wszystkie, tylko strączkowe, czyli należy unikać fasolki, groszku, bobu.. oraz kapustne (unikaj także kapusty, brukselki, kalafiora). Nie przesadzaj z cebulą! Też potrafi „napuszyć”.

Niektóre owoce


Jabłka, śliwki, gruszki, winogrona – te owoce mogą powodować wzdęcia. A wszystko przez sorbitol – naturalnie występujący cukier.

Tłuste dania


To oczywiste, że jeśli spożywamy posiłki bogate w tłuszcz, nasz organizm musi pracować na zwiększonych obrotach, aby ten tłuszcz strawić. Powstaje przy tym dwutlenek węgla, który osiada w jelitach i powoduje gazy. Dlatego unikaj potraw bogatych w tłuszcz, a jeśli już nie możesz się powstrzymać, to przynajmniej doprawiaj solidnie ziołami, które będą troszkę głuszyć objawy.. kminek, kolendra, estragon, cząber, bazylia- to twoi przyjaciele.

Napoje gazowane


To się rozumie samo przez się. Napoje gazowane zawierają gaz (dwutlenek węgla), więc muszą pęczyć. Poza tym napoje gazowane są bardziej kaloryczne niż zwykłe soki. To prawda – smakują – ale ceną za chwilę przyjemności jest rosnąca oponka. Wiele osób tłumaczy się, że woli napoje gazowane bo są słodkie, kolorowe, nie to co zwykła woda. To prawda, ale zwykła woda też może być kolorowa i słodka, wystarczy dodać do niej ulubione owoce, cytrynę pomarańcza, a nawet truskawki.

Gluten i laktoza


Produkty zawierające gluten (np. zboża) są silnie wzdymające. Dlaczego? A chociażby dlatego, że większość z nich znajduje się w pieczywie, a do pieczywa jak wiadomo dodawane są różnego rodzaju spulchniacze i konserwanty. Jeśli zaś chodzi o laktozę, zawartą w produktach mlecznych, to jest ona po prostu ciężkostrawna. W laktozie znajduje się cukier złożony, którego nie udaje się rozbić na cukry proste – stąd nietolerancja na produkty mleczne i mlecznego pochodzenia.


To chyba jakiś paradoks – pomyślisz sobie po  przeczytaniu tego artykułu. Jem warzywa, owoce, unikam cukru, a mimo tego mam wzdęcia! Wychodzi na to, że nic nie można mi jeść. Nieprawda! Tak samo jak nieprawdą jest, że na diecie nie można sobie pozwolić na odrobinę czekolady. Nic w umiarze nam nie szkodzi. Natomiast jeśli będziemy się opychać jabłkami albo winogronem – bo tak było napisane w mądrej książce o diecie, to oczywiste, że będziemy puchnąć! Jeśli zatem stosujesz już jakąś dietę, podchodź do niej z przymrużeniem oka. To kolejny przykład na to jak ważne jest by wiedzieć, co się kładzie na talerz, a nie ślepo wierzyć w słowo pisane! J

22:35:00

Płaski brzuch w każdym wieku

Płaski brzuch w każdym wieku

22:35:00

Płaski brzuch w każdym wieku

Nie jest żadna tajemnicą, że nasze ciało kształtujemy przez całe życie. Czym skorupka za młodu nasiąknie... Nawyki żywieniowe kształtują się już przy piersi matki. Jeśli od małego jesteśmy nauczeni by jadać byle jak, niezdrowo i prowadzić głównie siedzący tryb życia, gdy osiągniemy pewien wiek, nie tylko będzie nam trudno pozbyć się pewnych przyzwyczajeń, ale także będzie trudno nam nauczyć swój organizm innego stylu życia.

Najlepiej zmieniać swoją dietę jeszcze za młodu. Ciało 20-lat jest wręcz idealne i możliwe do ukształtowania niczym plastelina. W wieku 30 lat będzie nam już trudniej. Gdy dobijemy do 40-stki, nasz metabolizm tak drastycznie zwolni tempo, że możemy wręcz zapomnieć o tym, że niewielkim wysiłkiem zmienimy swoją sylwetkę. 50-tka to już istna tragedia - niewiele kobiet w tym wieku może się poszczycić pięknym ciałem, że o jędrności już nie wspomnę... 60-tka na karku to już praktycznie wiek, w którym nic nam się nie chce, więc kto by wtedy myślał o diecie!



Jak więc widzimy nasz brzuch i w ogóle cała nasza sylwetka zależy od poziomu naszego "chcenia" oraz od diety. Pewnie nie każdy wie, że tylko 30% sukcesu w naszym odchudzaniu to ćwiczenia, a reszta to prawidłowo zbilansowana dieta. Jak się zachowywać w zależności od wieku? Co jeść? Jak ćwiczyć? Oto krótki poradnik:

Płaski brzuch w każdym wieku

20-latka


Twoje ciało jest elastyczne i jędrne. Szybko przybierasz na wadze, ale równie szybko tą wagę możesz zrzucić. Ogranicz fast foody, więcej się ruszaj! W tym wieku jeszcze możesz wszystko! Ogranicz spożywanie alkoholu i węglowodanów. W wieku 20 lat możesz mieć płaski brzuch właściwie bez większego wysiłku.

Idealne ćwiczenia: joga, pilates.

30-latka


Metabolizm zaczyna powoli zwalniać, a skóra traci jędrność. Zwracaj większą uwagę na to co kładziesz na talerz. jedz dużo owoców i warzyw, dania postaraj się przygotowywać na parze. Uważaj na węglowodany! Zbyt dużo węglowodanów i cukrów spowoduje wzrost insuliny, co spowoduje przyrost tkanki tłuszczowej. Jeśli do tej pory nie wspierałaś się suplementami i wspomagaczami w walce z tkanka tłuszczowa to najwyższy czas to uczynić. Zamień niezdrowe gazowane napoje na wodę i soki ze świeżych owoców, ogranicz kawę i alkohol, zacznij pić zielona i czerwoną herbatę.

Idealne ćwiczenia: Trzydzistolatkowe mają zwykłą mało czasu bo skupieni są na rodzinie i pracy. Zatem przyda im się trochę ruchu. Zapisz się na pływalnie, biegaj wieczorami, wyjmij z piwnicy rower. Nie ma to jak sport na świeżym powietrzu! Dotlenia komórki i rozbija tkankę tłuszczową!

40-latka


No cóż, właśnie dobiłaś do wieku, w którym będziesz się męczyć szybciej niż myślałaś, powoli zaczną się pojawiać kłopoty ze snem i koncentracją. Prawdopodobnie urodziłaś już swoje pierwsze dziecko ( a może i drugie czy trzecie), więc twoja skóra pozostawia wiele do życzenia. 40-latki są piękne, ale musza w swój wygląd włożyć naprawdę wiele wysiłku. Nigdzie się nie ruszaj bez makijażu, pamiętaj o stosowaniu kremów ujędrniających i nawilżaj swoja skórę zarówno od wewnątrz jak i z zewnątrz. Wiele czterdziestolatek nie wygląda na swój wiek ale to tylko dlatego, że im się chce! Chce im się ćwiczyć, chce im się zwracać uwagę na to co jedzą i nie myślą, że swoje najlepsze lata maja już za sobą, bo tak nie jest! Wszystko zależy od nastawienia! Bądź piękna w każdym wieku!


Idealne ćwiczenia: Trening siłowi i wszelkiego rodzaju ćwiczenia poprawiające kondycje i elastyczność skóry (joga, pilates). Postaraj się wykonywać ćwiczenia wzmacniające mięśnie i stawy, ćwicz brzuch, kręgosłup, miednicę.

50 lat i więcej

50-latka to już babcia, ale babcie przecież tez mogą być sprawne i atrakcyjne! Tylko będą musiały włożyć w to całe swoje siły! Na początku może być trudno, ale uda się! Nie załamuj się jeśli masz problem z zaparciami - po prostu jedz więcej błonnika. Nie martw się jeśli twoje kości są zastałe - po prostu musisz je regularnie ćwiczyć. Ruszaj się na ile tylko pozwala ci twój organizm! Niech twoja inspiracja stanie się ta oto kobieta:




Płaski brzuch w tydzień

Płaski brzuch w tydzień

18:02:00

Płaski brzuch w tydzień


Zbliża się wielka impreza... wesele... wyjazd nad morze... spotkanie z ukochanym, a Twój brzuch spędza Ci sen z powiek. Która z nas tego nie zna? Z reguły bowiem bywa tak, że odchudzamy się wtedy, kiedy mamy ku temu silną motywację. Dla mnie taką jest kupienie super ciuchów w rozmiarze mniejszym, niż mam. Żeby się w nie wcisnąć muszę zastosować dobrą dietę i ćwiczyć, ale wiem, że warto, bo mam przed sobą cel. Tak było ostatnio, jak kupiłam sobie parę skórzanych spodni, które idealnie były dopasowane, przynajmniej wtedy jak je kupowałam. Oczywiście mogłam kupić rozmiar większe, ale wtedy efekt wizualny moich zmysłowych krągłości nie byłby taki, jak bym sobie tego życzyłam. I wszystko byłoby super, gdyby nie fakt, że troszkę więcej jadłam, mniej się ruszałam i zrobiła mi się mała oponka na brzuchu. Moje wymarzone spodnie już nie prezentowały się na mnie tak dobrze, bo wylewał się z nich mój tłusty brzuch. Trzeba było wziąć się za siebie. Inspiracją dla mnie wtedy był ciekawy artykuł, który znalazłam w internecie. Przedstawiał on cztery sposoby na pozbycie się tłuszczu z brzucha i to w zaledwie tydzień! Musiałam tego spróbować, a teraz polecam wam, bo dzięki temu tłuszcz na brzuchu znika, a spodnie znów pasują jak ulał.

Metoda I: Jedzenie zmniejszające żołądek


1. Małe, częste posiłki: Chyba zdajemy sobie sprawę z tego, że im więcej jemy, tym nasz żołądek jest większy, bardziej rozepchany, a tym samym odczuwamy coraz większy apetyt. Stąd się właśnie biorą nasze problemy z wagą. Dlatego pierwsza metoda na wyszczuplenie brzucha to jedzenie w taki sposób, aby zmniejszyć rozmiary naszego żołądka. Pierwszym podstawowym błędem jaki popełniamy każdego dnia, to zjadanie trzech bądź nawet tylko dwóch głównych posiłków w ciągu dnia. Jest to dla nas wygodne - najeść się raz, a porządnie i mieć z głowy. Tylko, że to właśnie sprawia, że tyjemy. Dlatego należy zmienić swoje nawyki i przyzwyczajenia. Zjadaj małe posiłki i przekąski w odstępie 2-3 godzin od siebie. Wiele możesz na tym zyskać, ponieważ takie małe, a częste posiłki będą zajmowały mniej miejsca w brzuchu, więc nie będą go rozpychały, utrzymają metabolizm na odpowiednim poziomie, a Ty sam odczujesz różnicę, bo cały czas będzie Ci towarzyszyć uczucie sytości.
2. Jedz mniej błonnika: Produkty bogate w błonnik co prawda utrzymują na dłużej uczucie sytości w żołądku, jak również są zdrowe i wspomagają pracę jelit, ale również wywołują wzdęcia i gazy, a tym samym sprawiają, że nasz brzuch jest bardziej wypukły, a my sami czujemy się ciężko. Do takich produktów możemy zaliczyć głównie warzywa, jak fasola, brokuły, kapusta, brukselka, kalafior czy groch. Postaraj się na jeden tydzień wyeliminować je ze swojego jadłospisu, a przekonasz się, że Twój brzuch robi się bardziej płaski. Po tym tygodniu dodawaj je na nowo do swojej codziennej diety, ale pojedynczo, a nie hurtem. W ten sposób przekonasz się, które z tych warzyw bardziej szkodzą Ci, niż są pożyteczne. Jeśli po którymś z nich masz większe wzdęcia i gazy lepiej całkiem go unikaj. Wtedy będziesz zawsze mieć bardziej płaski brzuch.
3. Owoce i warzywa: Owoce i warzywa to najlepsza porcja zdrowych witamin i soli mineralnych i to nie podlega żadnej dyskusji. Jednakże nie możemy ich jeść na kilogramy i to szczególnie w wieczornych godzinach, bo nasz brzuch będzie od tego robił się tylko bardziej wypukły. Pamiętaj zatem, aby warzywa i owoce jeść w niewielkich porcjach kilka razy w ciągu dnia.
4. Sprawdź nietolerancję laktozy: Nasz brzuch wypukły może robić się również przez to, że mamy nietolerancje laktozy, a nawet nie zdajemy sobie z tego sprawy. Łatwo jest to samemu sprawdzić. Jeśli bowiem produkty mleczne powodują u Ciebie uczucie ciężkości na żołądku, masz gazy i wzdęcia, to możesz być pewna, że masz nietolerancję laktozy. Aby brzuch stał się bardziej płaski należy jeść produkty ubogie w laktozę lub też przyjmować preparaty ułatwiające trawienie laktozy. Dzięki takim preparatom możesz jeść niewielkie ilości ulubionych produktów mlecznych, a Twój brzuch będzie nadal płaski, ponieważ laktoza zostanie rozbita przez suplement w przewodzie pokarmowym i nie będzie Ci szkodzić.
5. Jedz produkty bogate w potas: Potas nazywany jest naturalnym diuretykiem, który wspomaga retencję wody w naszym organizmie tym samym zmniejszając obrzęki. Jedząc produkty bogate w potas sprawisz, że ii Twój brzuch stanie się bardziej płaski. Do takich produktów zaliczyć można awokado, banana, mango, melona i papaję.

Metoda II: Napoje zmniejszające żołądek



1. Woda mineralna: Woda mineralna jest bardzo ważna w naszej codziennej diecie. Jednakże pomaga ona również w wyszczupleniu brzucha. Spożywając każdego dnia osiem szklanek wody mineralnej wspomagasz swój organizm w utrzymaniu równowagi wodnej. Kiedy pijesz w regularnych odstępach czasu wodę mineralna w ciągu dnia, to masz uczucie większej sytości, a zatem jesz mniej. Woda krążąc w organizmie wspomaga metabolizm oraz rozprowadza substancje odżywcze. Jeśli nie lubisz smaku zwykłej wody, to dodaj do niej plasterki cytryny, pigwy, pomarańczy, świeżego ogórka, a nawet zioła, jak mięta czy melisa.
2. Zielona herbata: Zielona herbata zawiera liczne przeciwutleniacze, dzięki czemu oczyszcza nasz organizm, wspomaga metabolizm i tym samym pozytywnie wpływa na wyszczuplanie naszego brzucha. Aby wzmocnić jej działanie i przyspieszyć spalanie tłuszczu, dobrze jest ją wypić przed ćwiczeniami fizycznymi.
3. Koktajle: Koktajle są idealnym rozwiązaniem na dostarczenie organizmowi wody oraz witamin i minerałów, a tym samym na utrzymanie płaskiego brzucha. Najlepsze będą koktajle z arbuza, który zawiera aminokwas argininę. Badania naukowe wykazały bowiem, że arginina pomaga redukować tłuszcz w organizmie i zwiększa masę mięśniową. Jeśli w koktajlu połączysz arbuza z ananasem, to zyskasz dwukrotnie. Enzymy zawarte w tym żółtym owocu sprawiają, że szybciej rozkładane są białka, łatwiej przebiega trawienie w organizmie i zmniejszają się wzdęcia, a nasz brzuszek robi się bardziej płaski.
4. Imbir: Imbir posiada wiele cennych dla nas i naszego brzucha właściwości. Reguluje on pracę przewodu pokarmowego oraz zmniejsza wzdęcia. Świeży, drobno starty imbir można dodawać do zielonej herbaty, wody mineralnej, a także dodawać go w postaci cieniutko posiekanych plastrów.
5. Mięta: Mięta dobroczynnie wpływa na ludzki układ pokarmowy. Powinno się ja spożywać regularnie, ponieważ dzięki niej nie tylko mamy bardziej płaski brzuch, ale również nasz metabolizm jest wciąż na wysokich obrotach. Świeże lub suszone liście mięty można dodawać do wody mineralnej, zielonej herbaty, a nawet przyrządzać z nich napar i go wypijać.
6. Odstaw alkohol: W walce o płaski brzuch i zgrabną sylwetkę alkohol nie jest naszym sprzymierzeńcem. Alkohol przede wszystkim dostarcza nam wielu niepotrzebnych kalorii, przez co oponka na naszych brzuchach jedynie się powiększa. Po alkoholu również bardziej nam się chce jeść i jemy, więc kilogramy dalej idą w górę. Alkohol również spowalnia metabolizm, a tym samym nagromadzony w naszych organizmach tłuszcz nie zostaje spalony, tylko odłożony. Jeśli zatem marzysz o idealnej sylwetce i płaskim brzuchu, to odstaw alkohol, wyeliminuj go ze swojej diety.
7. Unikaj napojów gazowanych: Gazowane napoje źle działają na Twój żołądek, układ pokarmowy oraz jelita. Zawarte w nich bąbelki gazu sprawiają, że brzuch robi się wzdęty, wypukły. Jeśli chcesz, aby był on płaski, to unikaj wszystkich napojów gazowanych.
8. Wyeliminuj sorbitol: Sorbitol jest sztucznym słodzikiem, który możesz znaleźć w wielu produktach, w tym głównie w słodyczach oraz w napojach gazowanych. Faktem jest, że nie podwyższa on wartości kalorycznej produktu, a jedynie daje słodki smak. Jednakże nasz organizm słabo radzi sobie z trawieniem sorbitolu, co powoduje wzdęcia. Płaski brzuch zatem możesz mieć, jak będziesz unikać produktów zawierających ten sztuczny słodzik.

Metoda III: Ćwiczenia wspomagające wyszczuplanie brzucha



1. Ćwiczenia cardio: Na spalanie tłuszczyku z brzucha najbardziej skuteczne są ćwiczenia aerobowe i w tej kwestii nic ich nie przebije. Dzięki nim spalisz nawet ten tłuszcz, który zlokalizowany jest w głębokich warstwach trzewnowych. Zatem aby uzyskać płaski brzuch przeznacz co najmniej 150 minut tygodniowo na pływanie czy też szybki marsz lub też 75 minut na bieganie. Ważne jednak jest to, aby pojedyncza sesja nie trwała krócej niż 10 minut, bo tylko wówczas przyniesie ona oczekiwany efekt spalenia tkanki tłuszczowej z brzucha.
2. Rób brzuszki: Każdy trener Ci to powie, że nie ma lepszego sposobu na spalenie tkanki tłuszczowej i wyszczuplenie brzucha, niż brzuszki. To ćwiczenie poprawnie wykonywane sprawi, że będą pracowały wszystkie mięśnie i te z przodu brzucha i te skośne.
3. Pracuj nad mięśniami kręgosłupa: Te najważniejsze mięśnie to mięśnie brzucha i dolnej części pleców. Jest ich łącznie 15 i one wspomagają Twój kręgosłup. Warto jest zatem dobrać takie ćwiczenia, dzięki którym będziesz pracować nad tymi właśnie mięśniami. One gwarantują płaski brzuch.

Metoda IV: Stwórz iluzję płaskiego brzucha



1. Prawidłowa postawa: Jeśli nie będziesz się garbić, to możesz optycznie odjąć sobie nawet 5 kilogramów. Przyjmuj zawsze właściwą postawę: miednica zrelaksowana, spięte mięśnie pośladków, ściągnięte łopatki, ramiona lekko obniżone do tyłu, piersi wypięte do przodu i wciągnięty brzuch. Postaraj się również wyciągać szyje ku górze, ale bez zadzierania głowy.
2. Wybieraj odpowiednie ubrania: Iluzja mniejszego, bardziej płaskiego brzucha możliwa jest do stworzenia, jeśli odpowiednio będziesz dobierać ubrania. Wybieraj materiały naturalne jak bawełna, jedwab czy też lekkie wełny. Unikaj lycry oraz lekkich dzianin, ponieważ one dopasowując się do ciała uwypuklają każdą jego niedoskonałość. Odwróć uwagę od wystającego brzucha za sprawą takich ubrań, które skupiają wzrok na dekolcie. Szeroki pas w ciemnym kolorze zaciśnięty w okolicach talii schowa wystający brzuch, natomiast uwydatni biodra. Wybieraj tkaniny w kwiatowe motywy oraz geometryczne wzory, ponieważ one zdecydowanie odwracają uwagę od wystającego brzucha. Kolory, które ukryją niedoskonałości ciała to: czarny, fiolet, bordo, bakłażan, antracyt, a także szmaragd.
3. Wyszczuplająca bielizna: Zakładając wyszczuplająca bieliznę z całą pewnością ukryjesz fałdki tłuszczyku oraz wysmuklisz sylwetkę stwarzając iluzję bycia idealnie szczupłą. Najlepszym wyborem jest taka, która podtrzyma i brzuch i biodra. Można również zdecydować się na takie rozwiązanie, w którym elastyczna bielizna będzie wyszczuplała biodra, brzuch i schodziła jeszcze na uda. Takie rozwiązanie jest idealne pod obcisłą sukienkę.

10:33:00

Top 10 ćwiczeń na brzuch

Top 10 ćwiczeń na brzuch

10:33:00

Top 10 ćwiczeń na brzuch

Żeby pięknie wyglądać trzeba ćwiczyć. Sylwetka nie wymodeluje się sama. Jeśli jesteś leniwa albo skąpa i szkoda ci kasy na trenera lub aerobik w fitness klubie możesz ćwiczyć w domu. Oto zestaw najlepszych ćwiczeń na brzuch. Wystarczy wykonywać każdego dnia pięć wybranych, by już po niedługim czasie zauważyć efekty. Jeśli będziesz ćwiczyć regularnie, masz szansę w ciągu miesiąca stracić kilka centymetrów w pasie. Pamiętaj tylko, że w treningu nie chodzi o to, żeby już pierwszego dnia się zmęczyć, tylko o to, by zachowana była systematyczność. Bo tylko to jest sekretem pięknej sylwetki. I jeszcze jedno! Nie rób codziennie tych samych ćwiczeń, zmieniaj je, tak by pracowały wszystkie mięśnie brzucha, a nie ciągle te same. Ciało nie lubi monotonii i gdy przyzwyczai się do jednego rodzaju wysiłku, po krótkim czasie trening przestanie przynosić takie efekty jakbyśmy sobie życzyli.
Zapraszam do ćwiczenia i oglądania filmików!

1. Trzymaj brzuch!

Siadasz na skraju krzesła, kładziesz dłonie na krawędzi i podnosisz pupę w górę. Spróbuj utrzymać się w tej pozycji jak najdłużej i każdego dnia wydłużaj czas o kilka sekund.


2. Ćwicz mięśnie skośne

Klęknij na macie, oprzyj lewą dłoń na podłodze na wysokości kolana, a prawą połóż na głowę. Powoli unoś i opuszczaj biodra.
To ćwiczenie jest doskonałe na mięśnie skośne brzucha.


3. Sto

Usiądź na macie z ugiętymi kolanami. Unieś w górę wyprostowane nogi, natomiast rękami pompuj w górę i w dół, nie zapominając przy tym o oddychaniu (pięć pomp wdech, pięć pomp wydech). Ćwiczenie nazywa się sto bo polega na zrobieniu stu pomp rękami. W ćwiczeniu tym jest także bardzo ważne, aby nie odrywać kręgosłupa od ziemi.


5. Plank

Plank to tak zwana deska. Ostatnio bardzo popularne ćwiczenie, które bardzo ładnie modeluje brzuch i uda, bez ćwiczeń siłowych, co nie znaczy, że bez wysiłku. Połuż się na macie, oprzyj łoknie na podłodze i unieś ciało w górę. Na początek wytrzymaj tak 20 sekund. Każdego dnia zwiększaj czas o kilka sekund.


6. Krzesełko przy ścianie

To doskonałe ćwiczenie dla wszystkich leniuchów. Nie trzeba robić praktycznie nic, wystarczy oprzeć się o ścianę i udawać, że siedzimy na niewidocznym krzesełku. Ćwiczenie niby niewymagające, a jednak… angażuje niemal wszystkie mięśnie brzucha. Jeśli dodatkowo włożymy między uda np. balon i będziemy starać się by nam nie wypadł – nasze uda będą pracować tak mocno jak podczas skakania czy biegów.


7. Unoszenie ręki i nogi po skosie

Kolejne proste, ale dość wymagające ćwiczenie. Na początku robimy tzw. „koci grzbiet”, a następnie unosimy na przemian prawą rękę z lewą noga i na zmianę. Ćwiczymy w ten sposób mięśnie brzucha oraz nóg i rąk.


8. Ballet twist

Jedno z fajniejszych ćwiczeń na boczki. Siedząc na macie z wyprostowanymi nogami, wyobrażamy sobie, że jesteśmy baletnicą. Unosimy ręce nad głowę i robimy skcałego ciała, to w lewo, to w prawo. Ćwiczenie przyjemne, ale i efektywne.


9. Przyciąganie nóg

To ćwiczenie przewrotnie mogłoby się wydawać ćwiczy nogi. Takie przyciąganie nóg jednak najbardziej angażuje mięśnie brzucha i to dosłownie wszystkie! Łatwe, przyjamne i dające efekty, już po kilku dniach!


10. Kobra

Na koniec fajne ćwiczenie rozciągające. Kładziemy się na macie na brzuchu i unosimy głowę i ramiona w górę napinając mięśnie brzucha i pośladków. Pamiętaj by wytrzymać kilka sekund w takiej pozycji. Powtórz to ćwiczenie kilka do kilkunastu razy. Doskonały trening ud, pośladków i brzucha.



Człowiek się łatwo zniechęca, jeśli nie widzie efektów w krótkim czasie, prawda? Jak się zmotywować jeśli ćwiczysz już miesiąc, a mimo tego nie możesz schudnąć, albo dzieje się to bardzo powoli? 

Polecam L-karnitynę – spalacz tłuszczu, który będzie twoim najlepszym sprzymierzeńcem i przyjacielem w walce o perfekcję.



Co to jest l-karnityna i czy naprawdę działa? SPRAWDŹ TUTAJ.


22:37:00

Cała prawda o zbędnym tłuszczyku

Cała prawda o zbędnym tłuszczyku

22:37:00

Cała prawda o zbędnym tłuszczyku

Zbędny tłuszczyk to coś co spędza sen z powiek niejednej kobiety. Wstydzimy się go, nienawidzimy, chcemy pozbyć... jednak nie jest to takie proste. Czasami mimo odmawiania sobie jedzenia, ciągłych poświęceń kilogramy nie chcą "spadać" albo wracają jak bumerang. Dlaczego? Czy to za sprawą złej diety, złych ćwiczeń? Czasami prawda leży zupełnie gdzie indziej. Czasami wato sobie uświadomić, co to jest tkanka tłuszczowa i dlaczego odkłada się na brzuchu, a nie na udach albo odwrotnie.


Oto cała prawda o naszym tłuszczyku!

Aaron Cypess, instruktor medycyny w Harvard Medical School uważa, że "Otyłość jest jednym z najbardziej fascynujących tematów", który wciąż frapuje nie tylko ludzi otyłych, ale również naukowców. Rachel Whitmer to potwierdza dodając, że "tkanka tłuszczowa w organizmie ma więcej funkcji niż nam się wydaje". Otóż tkanka tłuszczowa odgrywa na naszym organizmie dwie bardzo ważne funkcje:

* przechowuje nadmiar kalorii w naszym organizmie w bezpieczny sposób, aby organizm mógł z nich korzystać w razie głodu

* uwalnia hormony, które regulują metabolizm

Jak się okazuje jest kilka rodzajów tłuszczyku, który znajduje się w każdym organizmie: dziecka i dorosłego.

Tkanka tłuszczowa podskórna

Zaraz pod naskórkiem znajduje się podskórna tkanka tłuszczowa, której zadaniem jest magazynowanie energii, a uwalniana jest ona gdy jesteśmy głodni. Ludzie, którzy dużo jedzą maja jej w nadmiarze, bo ta tkanka tłuszczowa bardzo szybko się buduje i gromadzi. Ludzie, którzy ograniczają jedzenie mają jej mniej, to z niej czerpie energie nasz organizm w czasie głodu. Pewnie teraz myślisz, że ten podskórny tłuszczyk to twój wróg, to on powoduje cellulit i rozstępy. Owszem, ale jednocześnie gdyby nie on, kobiety nie miałyby pięknych kształtów i obfitych piersi..


Głęboka warstwa tkanki podskórnej

Pełni w organizmie człowieka kilka ważnych funkcji. Wraz z podskórną tkanka tłuszczową amortyzuje uderzenia, chroni przed wychłodzeniem, uwalnia hormony (lipokiny), które zapobiegają stanom zapalnym w organizmie. 

Tkanka tłuszczowa wewnętrzna - trzewiowa

Jak sama nazwa wskazuje znajduje się wewnątrz jamy brzusznej, a prościej mówiąc w naszym brzuchu. Trzewiowa tkanka tłuszczowa stała się ostatnio bardzo popularna wśród naukowców. Od kiedy okazało się, że ma silny związek z cukrzyca typu 2, czyli odpornością na insulinę, chorobami układu krążenia i zespołem polimetabolicznym jest interesującym przedmiotem badań. Podobnie jak w innych rodzajach tkanki tłuszczowej tutaj także znajdują się hormony wydzielające lipokiny, to dzięki nim nasza wątroba może liczyć na ochronę. 

Wszystkie rodzaje tkanki tłuszczowej odpowiadają za otyłość i związane z nią niedoskonałości naszego ciała, jednak jak widać tkanka tłuszczowa jest nam bardzo potrzebna do życia i utrzymania prawidłowego poziomu zdrowia. Jednak tylko od nas samych zależy na jakim poziomie będziemy utrzymywać nasz "tłuszczyk".

KONIEC?

Nie! To jeszcze nie koniec! Jest jeszcze jeden rodzaj tłuszczu, o którym naukowcy doskonale wiedzą, a trzymają to przed nami w tajemnicy. To brunatna tkanka tłuszczowa.
Termin ten powstał, by odróżnić ten specyficzny rodzaj tkanki tłuszczowej od opisanych powyżej. Tkanka tłuszczowa brunatna występuje w dużych ilościach tylko u noworodków. Największą rolę odgrywa w świecie zwierząt, którym potrzeba jest do hibernacji. Brunatna tkanka tłuszczowa reguluje temperaturę ciała i utrzymuje przy zasypiające na zimę zwierzęta przy życiu.


Dlaczego brunatna tkanka tłuszczowa jest tak ważna dla człowieka? Niektórzy naukowcy twierdzą, że gdyby udało się wynaleźć tabletkę, która zwiększałaby udział brunatnej tkanki tłuszczowej w organizmie mogłaby ona zastąpić tłuszcz biały, a więc zmniejszyć udział tej "złej tkanki tłuszczowej" odpowiadającej za otyłość. To byłaby prawdziwa rewolucja w odchudzaniu! Tabletki, które naprawdę bez zbędnego wysiłku powodują, że chudniesz! Z ziemi zniknęły by wszystkie grubasy, przestałyby istnieć salony odchudzające, a rzesze dietetyków straciłoby pracę. Ileż chorób przestałoby dokuczać ludzkości!? Sielanka..? Być może, ale chyba tylko na krótką metę. Nie byłoby sensu chyba prowadzić tego bloga... a poza tym... CZY NAPRAWDĘ CHCIELIBYŚMY, ŻEBY WSZYSCY BYLI TACY SAMI?
Copyright © Sposób na Brzuch , Blogger